Blog

Ślub Izabelli i Rafała. Całuśna para

Piękny ON i piękna ONA- nic dziwnego, że miłość taka szalona! 😉 Szczerze? Żadna para, którą do tej pory fotografowałem, nie miała
podczas sesji i reportażu tylu pocałunków! Widać, że w Młodych krew jest gorąca i mam nadzieję, że zdjęcia chociaż trochę oddają
ten żar uczuć 😉

Wesele? Pierwsza klasa!
Suknia, o której marzyła Panna Młoda, wzruszająca ceremonia i impreza, przy której nikt nie podpierał ścian – czy to nie recepta
na udane wesele każdej pary? Chyba tak, bo po Izie i Rafale nie było widać nawet cienia stresu. I to przez całe wesele!
Dokazywali wspólnie ze wszystkimi gośćmi i bawili się do rana. Uroczystość odbyła się w domu weselnym Markowy, o muzykę zadbali
chłopaki z Denmar. Wystrój? Rewelacja z rąk dziewczyn z Agma Studio. Dzięki nim było pięknie 😉

Sesja plenerowa
Na sesji pogoda niestety nie dopisała – zaczęliśmy ją o szalonej godzinie (5 rano!), licząc na wspaniały wschód słońca, który
niestety przysłoniły chmury. Ale nasze obawy o jakość sesji okazały się zbyteczne, bo miłość młodych bije z każdej fotografii
i żadne wschody i zachody nie odwracają od nich uwagi. Jest słodko 😉

I oby nic się nie zmieniło
Izo, Rafale – jeszcze raz dziękuje za to, że mogłem z Wami być w tym cudownym dniu. Życzę Wam, żeby po ślubie nic się
nie zmieniło i z powodzeniem wyobrażam sobie Was jako dwoje staruszków, którzy patrzą sobie głęboko w oczy z takim samym uczuciem,
jak mogliśmy obserwować na Waszym ślubie. Jestem pewny, że te życzenia się spełnią. I to w 100%!